Niestety wczoraj nie udało mi się dotrzeć do Uniejowa, ale za to byłam u koleżanki. Pojeździłyśmy sobie rowerami i porobiłyśmy pełno zdjęć, to jedno z nich :)
Dzisiaj natomiast byłam na szybkich zakupach. W pepco dorwałąm dwa, plastikowe koszyczki na swoje kosmetyki. (Jeden z nich możecie zobaczyć niżej). A w Rossmannie uzupełniłam braki.
Zdecydowałam się na krem do rąk z Garniera do bardzo suchej skóry z myślą wrzucenia go do torebki żeby mieć zawsze pod ręką. I o ile się nie mylę to był w promocji i kosztował 5,99. Dalej jest śliczny lakier z miss sporty lasting colour za 5,49 zł. Matujący krem BB 8 w 1 z Eveline za 14,99 (jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzi). Zwykły czarny eyeliner z Wibo. Pilniczek do polerowania rossmannowski. Znana chyba wszystkim odżywka do włosów z Garniera i najzwyklejsza myjka do kąpieli. Masełko do ust z nivea oglądałam w rossmannie, ale kosztowało chyba ponad 10 zł i stwierdziłam, że poczekam na jakąś promocje. A trafiłam na niego w Biedronce za ok 6 zł i musiałam go wziąć. Niestety były już przebrane i zostały tylko zwykłe i waniliowe, więc zdecydowałam się na waniliowe.
Jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzą nowe kosmetyki i już nie mogę się doczekać żeby coś więcej Wam o nich napisać :)
Całuski :*
To masełko z nivea też mam;)
OdpowiedzUsuńodzywke miałam i byłam zadowolona;) także obserwuję;)
OdpowiedzUsuńMam takie same szorty :P
OdpowiedzUsuńJa nie jestem zadowolona z tych masełek Nivea.
a sama je przerabiałam :)
UsuńStrasznie lubię ten krem z garniera ! jest super ;)
OdpowiedzUsuńMy też już się zaprzyjaźniamy :)
UsuńWszędzie widzę tę odżywkę z Garniera. Muszę koniecznie wypróbować :))
OdpowiedzUsuńNo bo podobno taka świetna jest, więc każdy testuje :)
UsuńWidzę, że zakupy udane:D.
OdpowiedzUsuńNominuję Cię do Liebster Award. Więcej informacji oraz pytania u mnie na blogu. Zapraszam :*.
Bardzo dziękuję za nominacje :*
UsuńUwielbiam tego typu gąbki :)
OdpowiedzUsuńSama mam bardzo podobny koszyczek na kosmetyki :)