Jako autorka bloga nie wyrażam zgody na kopiowanie, powielanie lub jakiegokolwiek inne wykorzystywanie w całości lub we fragmentach tekstów i zdjęć z serwisu internetowego http://overexxposed.blogspot.com/ bez mojej wiedzy i zgody (podstawa prawna: Dz. U. 94 nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 nr 43 poz. 170).

czwartek, 29 sierpnia 2013

Nawilżenie ciała.

Dzisiaj mam dla Was małą recenzje dwóch kosmetyków, których w ostatnim czasie używam bardzo często. A są to kosmetyki do pielęgnacji ciała. 



Pierwszym z nich jest emulsja do ciała dla kobiet w ciąży z Babydream (nie, nie jestem w ciąży :D). Świetnie nawilża. Używam jej po kąpieli wieczorem, a następnego dnia czuję jeszcze jej nawilżenie. A mam tendencje do przesuszania skóry, szczególnie na nogach. Ma bardzo przyjemny, delikatny zapach, którego później nie wyczuwam na ciele. Butelka ma poręczny otwór, z którego nie wyleci za dużo balsamu. Jedyna wada takiego opakowania to to, że nie widać ile jeszcze zostało nam balsamu. Szybko się wchłania i jestem pewna, że jeszcze do niego wrócę. Cena to ok. 10 zł.



Drugą rzeczą jest mineralny olejek w sprayu z połyskującymi drobinkami z Avonu, który również nawilża i nadaje blask. Jego zapach jest jednak dość mocny i bardziej wyczuwalny. Fajna sprawa na lato, do opalonej skóry. Jest bardzo wydajny. Używam go tylko gdy gdzieś wychodzę, ale z pewnością starczy mi na następne lato i pewnie jeszcze zostanie. W promocji kosztował chyba coś ok. 12 zł. Na pewno nie jest to produkt do podstawowej pielęgnacji ciała, ale jako dodatek sprawdza się dobrze.


Chciałabym podziękować za Wasze wszystkie 
komentarze, które są niesamowitą motywacją dla mnie
do dalszego pisania na blogu. 


Buziaki :)

6 komentarzy:

  1. oliwkę babydream kupię, gdy tylko zużyję to co mam ;) a jeśli chodzi o avon to na pewno się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  2. o oliwkę babydream muszę zakupić, Avon nie kuszą mnie drobinki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tego balsamu jeszcze nie mam, ale mam ten różowy olejek BD, który też sprawdza się świetnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też mam taki z AVONU :D i on jest jak kulki nieśmiertelny :P
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie używałam :)
    super blog,ciekawe recenzję z pewnością będe zaglądać tu częściej..obserwuję1:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba wypróbuję tę emulsję Babydream :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)